1994-2014 IN THE MIX

Jubileusze.

Roczek, osiemnastka, bla bla bla… czterdzieści  lat minęło.

Każdy etap w życiu zaczyna się i kończy. Wiadomo. Ważne jest, wydaje mi się, by ten czas odpowiednio uporządkować, podsumować i zaznaczyć jego obecność. No i świętować. Najlepiej hucznie, rzecz jasna, bo się nie powtórzy.

Jeśli jest czas, jest i miejsce. Mam na myśli oczywiście Szczecin. Rok chyba 1997. Na pewno było lato…
Właściwie nie do końca jestem w stanie skojarzyć dlaczego moja stopa, a później reszta mojego ciała przekroczyła próg klubu XL (teraz jest tam jakaś radosna dyskoteczka). Już nie było odwrotu. Tam usłyszałam pierwszy raz ciężkie techniczne dźwięki, które na tyle silnie mnie poruszyły, że podążałam za nimi dalej, w coraz to dziwniejsze, czasem bardziej tłoczne, czasem odosobnione, mroczne miejsca. Ta przygoda trwała długo i nie skłamię jeśli napiszę, że trwa nadal. Zdarza mi się ponieść na fali elektronicznych brzmień przy mniej lub bardziej istotnej okazji. Czasem tak po prostu, z sentymentu. Brakuje mi jednak surowego klimatu jaki był dawniej.  Imprezy w pofabrycznym Meratroniku, legendarnych „Szóstkach”, Przystanku czy Tarasie, nie wspominając innych lokali, były zwyczajnie – kultowe. To one odmierzały dni, tygodnie, miesiące. Dodam, że i z radia muzyki dało się słuchać, bo istniała rozgłośnia ABC. Miasto miało rytm. Tak, te czasy pamiętam i bywa, że za nimi tęsknię.

Niewiele z „bankietowego Szczecina” pozostało. Głównie ludzie, bo miejsc już nie ma… Jedną z postaci technicznej sceny naszego miasta jest DJ Eddy Volcano. Prawie starłam podeszwy przy kilku jego setach, co było nie lada wyzwaniem, bo WTEDY absolutnym hitem były buty Buffalo na 10 centymetrowych platformach (lokalny trend obuwniczy, rozpoznawalny prawie jak szczecińskie paszteciki). Takie to były tańce i swawole…

22 lutego w klubie Alter Ego będzie miało miejsce wydarzenie, na które nie przyjść nie wypada.

Eddy Volcano – 20 lat na muzycznej scenie techno.

Jak dla mnie sporo… To się nazywa pasja. Nie sądzicie?

9380_707076079326210_2061136936_n

 link do wydarzenia

Zdjęcie pochodzi z przepastnych zasobów Internetu.

O autorze

avatar

mczarnecka

Jestem kobietą i to po trzydziestce. Odnajduję azyl w niebanalnych rzeczach. Interesują mnie ciekawe wnętrza, zarówno miejsc jak i ludzi. Prywatnie bawię się słowem pisząc teksty do szuflady. Pomimo lęku wysokości, czasami gubię głowę w chmurach.