Zabytków pod nogami ciąg dalszy

Hej!

Jak Wam się chodzi patrząc pod nogi? Czy znaleźliście już coś ciekawego? Jeśli nie, „głowa do góry” chciałoby się powiedzieć ;)

Ale wtedy na pewno niczego nie odkryjecie…

Przeglądając moje archiwum, trafiłem na zdjęcia, które zrobiłem przed remontem ul. Arkońskiej. Jakoś nie było wcześniej okazji do ich upubliczniania, ale myślę, że warto do nich wrócić właśnie teraz. Żeby pokazać, że codziennie mijamy takie zabytki, o których istnieniu nie mamy pojęcia. Później okazuje się, że podczas rutynowego remontu torowiska, czy też łatania dziur w asfalcie, znikają bezpowrotnie.

Jeśli znacie miejsca, w których zachowały się jeszcze świadectwa burzliwej i barwnej historii tego miasta – piszcie. Może wspólnie uratujemy coś od zapomnienia :)

 

O autorze

avatar

Przemysław Budziak

Szczecin jest moim miastem - mieszkam tu od urodzenia. Oczywistym jest, że nie spędziłem tu całego swojego życia - uwielbiam poznawać nowe miejsca, a podróże są moim ulubionym sposobem spędzania wolnego czasu. Zawsze jednak z uśmiechem wracam do mojego Szczecina. Ponieważ często mam przy sobie aparat fotograficzny, uwieczniłem wiele ciekawych momentów z życia naszego miasta. Na początku nie planowałem się nimi dzielić - trafiały do przysłowiowej szuflady. Jednak z biegiem czasu kiełkowała chęć podzielenia się z Wami moją wizją miasta - dołączenie do projektu Szczecin Aloud umożliwiło mi zrealizowanie tego pomysłu. Chciałbym wywołać w Was, Szczecinianach potrzebę wstania sprzed telewizora i wyjścia z domu. Udowodnić, że warto spędzać wolny czas w inny sposób. Pokazać zarówno rzeczy nieznane, ale i takie, które mijacie codziennie w drodze do pracy lub szkoły i nie zwracacie na nie uwagi. Chciałbym, żebyście zobaczyli, że można pochwalić się rodzinie, gdy przyjedzie do Was na wakacje, że mieszkacie w Szczecinie :)