Spartanie w Lasku Arkońskim
Dziś skuszony szalenie sprzyjającą aurą postanowiłem odkurzyć rower.
Pierwsza połowa trasy w kierunku Goplany przebiegała standardowo. Jednak tuż przy ‘’Polanie pod wierzbą’’ (jadąc 500 metrów prosto od Różanki) nastąpił niespodziewany zwrot akcji.
Ludzie ćwiczą tłumnie! Widok żywcem przeniesiony z parków w Japonii. Na nowo powstałym placu z urządzeniami do ćwiczeń wykorzystujących własną masę ciała – czyli Kalistenikę ćwiczą młodzi i starsi. Nowością dla mnie wśród maszyn parkowych jest system wałków masujących nasze spięte mięśnie, który polecam po każdym treningu.
Jadąc dalej spotkała mnie miła niespodzianka. Pracownicy odkurzali ścieżkę rowerową w kierunku Arkonki, za kilka dni będzie tu sucho. Kiedy asfalt wyschnie na pewno wybiorę się na łyżworolki.
Przy nowym Pawilonie obok kąpieliska kolejne zaskoczenie.
Powstało tu coś co interesuje mnie bardziej niż poprzednie maszyny. Przed oczyma mam klatkę niczym z Crossfitowych boxów. Jej nieco kosmiczny wygląd onieśmiela, a frekwencja zerowa. Instalacja oferuje nam wyższy poziom ćwiczeń z masą ciała. Tutaj możemy poczuć się jak Spartanie, którzy trenowali wykorzystując zasady Kalisteniki przed bitwą pod Termopilami.
Mamy do dyspozycji drążki, pochylnie, ringi oraz linę. Możemy sami komponować trening a jego wygląd ogranicza jedynie nasza fantazja. To także idealne miejsce aby urozmaicić trening biegowy.
Przykład:
- 2km biegu. następnie
4 serie(rundy):
- 10 podciągnięć
- 20 brzuszków
- 10 pompek
Sprawdziłem, działa idealnie.
Wiktor Kłyk
24 stycznia 2015 - 17:43 -
Dziś miałem zrobić kolejny trening przy Arkonce- na ringach zawieszonych na drążkach. Niestety komuś spodobała się wspólna własności i odkręcił wszystkie koła wraz linkami.