• Puszcza Bukowa

    Puszcza Bukowa

    Puszcza Bukowa.

    Czytaj więcej
  • Wały Chrobrego o poranku

    Wały Chrobrego o poranku

    Wały Chrobrego, poranek, światło, barwa i klimat prawie jak na obrazach Maurice’a Utrillo

    Prawie – robi dużą różnicę – bo ani ze mnie Utrillo, ani nie mam płótna i farb, nawet aparatu nie wzięłam.

    Dobrze, że mam chociaż telefon…

    Czytaj więcej
  • Wesołych Świąt!

    Wesołych Świąt!

       

    Czytaj więcej
  • O magii i wróżce w Magistracie…

    O magii i wróżce w Magistracie…

    5.45 rano.

    Słońce jeszcze śpi. wstanie o 08.08. Ciemno, zimno, za wcześnie. Jacyś nieszczęśnicy na ulicach.

    Dziecko jedzie do Berlina. Wycieczka. Jarmark Bożonarodzeniowy.

    Tylko poczucie nieszczęścia trzyma mnie przy życiu… i mocna kawa wypita 15 minut temu.

    Radio. Smętna muzyka. Zaraz zaczną podkręcać tempo. Budzić. Ale najpierw wiadomości.

    „Szczecin promować będzie wróżka. Magistrat wypłacił honorarium. Nowa Ambasadorka Szczecina otrzymała 2 000 złotych….”

    Chwila! To jakiś żart ? Śni mi się ?

    No chyba  nie. Siedzę w aucie. Wiozę dziecko. Słucham radia. Wróżka została Ambasadorem Szczecina.

    Czytaj więcej
  • List do Świętego Mikołaja

    List do Świętego Mikołaja

    Drogi Święty Mikołaju,

    na początku listu muszę Ci coś wyznać –  jakiś czas temu przestałam w Ciebie wierzyć.

    Czytaj więcej
  • Etykietki okiem nie-blogerki

    Etykietki okiem nie-blogerki

    Lubimy etykietować . Nazywać. Określać.

    On jest lekarzem. Kowalski to szuja. Kiedyś z niej była niezła laska, a teraz?  Znowu dzwoni ta maruda. Jak ona wytrzymuje z tym sierotą ?

    Etykietki porządkują. Układają nam przestrzeń. Jedno określenie i wszystko jasne. Nikt nie wnika.

    Czy lubimy być etykietowani ?

    Ci z serii: solidna firma, profesjonalista, przystojniak, szczęściara – pewnie tak.

    Niezguła, bidula, pechowiec – pewnie nie.

    Czytaj więcej