• Wakacje z Różanką

    Nie wyjeżdżacie ze Szczecina na wakacje do odległych krajów? Uważacie to za największą tragedię? Gdy znajomi opowiadają o rozmaitych wycieczkach, czujecie jak od irytacji gotują się Wam wnętrzności? Nie ma się czym przejmować – latem w naszym mieście mamy okazję naprawdę się ukulturalnić i posłuchać sporo dobrej muzyki!

    Czytaj więcej
  • Miłość w rytmie happysad

    Jeszcze rok temu nie byłem zwolennikiem happysadu. Wprawdzie nie należałem do przesyconego od stóp do głów jadem hejterskiego grona, jednak o wielkich zachwytach, ochach i achach też raczej nie było mowy. Jeszcze rok temu, gdy wszyscy moi znajomi zachwycali się tym, że słynna grupa ze Skarżyska-Kamiennej przyjedzie dać koncert w ramach Juwenaliów, w ogóle mnie to nie ruszało. Na występie znalazłem się tylko dlatego, że miałem ochotę posłuchać muzyki na żywo w pozytywnie zakręconym gronie przyjaciół. Nie wiedziałem, że będzie to początek miłości od pierwszego gitarowego riffu.

    Czytaj więcej
  • Akustyczniowo – młodzieńczy power Namy

    W dzisiejszych czasach koncerty rockowe są coraz bardziej ugrzecznione. Może to sprawa coraz większego ukulturalnienia muzycznych wygibasów na scenie, a może nowego pokolenia słuchaczy – zdecydowanie spokojniejszego niż buntownicy ze starszych generacji. Mimo tego, że i Ja również należę do ów pokolenia, to zawsze cieszę się, gdy atmosfera na koncertach jest bardziej żywa. Można sobie wówczas poskakać i nikt nie patrzy na Ciebie jak na uciekiniera z zakładu psychiatrycznego. Na pewno z tego względu bardzo dobrze zapamiętam koncert, o którym dziś mam zamiar napisać – wybawiłem się jak nigdy dotąd!

    Czytaj więcej
  • Szczecin robi festiwal

    Jest dość chłodny, jesienny wieczór dziewiętnastego dnia października. Z drzew zdążyło już pospadać sporo liści, a razem z nimi podupadły humory większości ludzi na tej stronie globu. Jesienna chandra jest nieunikniona – każdy szuka więc sposobu, aby się z nią pożegnać.

    Czytaj więcej