dzyń, dzyń, dzyń … :)
-
Poprzedni artykuł
when we’re together – snowmen come to life
-
Następny artykuł
Niekoniecznie świątecznie… Festiwalowe wspomnienia z Kazimierza Dolnego
O autorze
jmazur
po prostu - rysuję, piszę, robię zdjęcia ... czasem coś (z)maluję ...
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu