wake up and be awsome!

Lubię kawę. Lubię ten cały magiczny proces jej przyrządzania. Lubię Starbucksa na Bramie Portowej. Bardzo. Za każdym razem kiedy tu przychodzę, widzę serdecznych i uśmiechniętych ludzi, którym praca sprawia radość. Nawet jeżeli jest to zajęcie tymczasowe, to czy nie na tym właśnie wszystko polega, żeby robić w życiu coś z pasją?

Jest takie powiedzenie – zacznij robić to co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu.

Najważniejsze to mieć pasje. Wiele pasji? Jak najbardziej. Ale z doświadczenia wiem, że warto ograniczyć się do trzech. To taka wystarczająca ilość, żeby się nie pogubić, ani nie zaniedbać tematów.

Kiedy zaczynamy coś tworzyć, przeważnie robimy to z zamiłowania. Jeżeli tylko dostaniemy impuls, że to nas uszczęśliwi i będziemy tego w pełni świadomi, nic nas nie powstrzyma. Z zamiłowania do samochodów zakładamy własny warsztat, z zamiłowania do fitnessu zaczynamy pracę jako trener, z miłości do gotowania tworzymy osobistego bloga – którego odwiedza milion osób dziennie. Jeżeli robimy to z pasją, wszystkie sytuacje, które napotykamy na drodze sprzyjają nam, a świat zaczyna spiskować na naszą korzyść ;).

 

 

Szczęśliwi są ludzie, którzy kochają to co robią, czym się zajmują na co dzień. Znam wielu odważnych, którzy nie poddając się, zaczęli żyć swoimi marzeniami. Zaczęli je urzeczywistniać. I oczywiście są szczęśliwi. Bo poddawać się nie można. Nigdy! Nawet kiedy inni mówią – nie uda się.

Moja koleżanka, z którą przetańczyłam wiele lat w zespole tanecznym, podążyła za przeznaczeniem i w chwili obecnej pracuje dla teatru tańca w Londynie. Kolega, który od zawsze interesował się sportem, założył własną grupę Cross Training – pierwszą w Szczecinie (byłam na jednych zajęciach, myślałam że zejdę po 10 minutach ale warto było, Człowiek – Energia ;)). Przyjaciółka – zakochana w fotografii i totalnie nią pochłonięta, pomimo trudnych okoliczności życiowych (ja je nazywam – powrotem na właściwą drogę) nie poddała się. Wyjechała na studia do Londynu, skończyła z wyróżnieniem i teraz z powodzeniem prowadzi studio fotograficzne w centrum miasta. Takich osób jest wiele. Trzeba robić to co się w życiu kocha. Wtedy człowiek czuje się spełniony. To nadaje sens życiu każdego dnia!:)

W dzisiejszych czasach, wiele osób zamkniętych na osiem godzin w czterech ścianach, czuje się z tym faktem źle. Pomijam to, że jakiś procent z nich, lubi swoją pracę. To też jest dobre. Ale czy nie warto jednak odkryć w sobie tajemniczych pokładów satysfakcji, że jakaś z początku mała pasja, może przerodzić się w coś fantastycznego? W coś, o czym będziemy pozytywnie myśleć, a sam moment wyjścia do pracy, będzie powodować na naszej twarzy uśmiech? Warto. Zawsze warto pomóc szczęściu i pozbyć się męczących przekonań, ograniczeń, że coś jest nie dla nas, na coś nas nie stać, lub że nie damy rady.

 

Przyjaciel mój bliski, bardzo szczególna osoba – jest dla mnie najlepszym przykładem. Inspiracją. Podąża za marzeniami każdego dnia. Do punktu w którym jest teraz, doszedł dlatego, że wszystko na niebie i ziemi wskazywało na jego zamiłowanie do wesołego życia, pozytywnego podejścia i do ludzi :). Dobra zabawa, właściwe kursy, lwia odwaga i odrobina pokory, stworzyły z niego świetnego managera, barmana i szczęśliwego współwłaściciela Pubu (miejsca najchętniej odwiedzanego w mieście). A pasja rozwoju osobistego, z której narodził się skuteczny coaching i pochodne, pokazuje mu każdego dnia, że to był dobry wybór. On uwielbia swoją pracę. Podziwiam jego nadprzyrodzone siły witalne. I wspieram :).

Tylko i wyłącznie od Nas zależy co zrobimy ze swoim życiem i czy pozwolimy naszym zamiłowaniom rozkwitnąć. Jest szansa, że jeżeli zaczniemy w końcu robić to co lubimy i kochamy – staniemy się naprawdę wolni. ;)

(zdjęcia i grafika zostały znalezione na fb – ‚czytaj nie pytaj’ i ‚piq’)

O autorze

avatar

epawlak

Jako architekt, grafik, czy podróżnik, staram się zamieniać marzenia w cele. I wiem że się uda! Jestem wielozadaniowa. :) Czasami najchętniej złapałabym wszystkie „sroki za ogon”, żeby robić coś, co mnie nakręca. Bo nie ma rzeczy niemożliwych w życiu do zrealizowania. Trzeba być swoim własnych bohaterem. ;)