Dlaczego głośno? Bo z udziałem „topowych” i prosperujących solistów. Operowo – bo w operze. Kameralnie… Bo w Sali Kameralnej im. J. Nieżychowskiego. To wszystko w cyklu „Opera da camera”. A konkretniej – na koncertach w operowej „perełce akustycznej”. Jedno jest pewne – Szczecin zaczyna na dobre tętnić muzyką!
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu