• Z punktu widzenia słoika

    Z punktu widzenia słoika

    Byłem klasycznym duitem. Słoiki zwoziłem często, lecz nigdy nie czułem się gorszy od tych co na obiad chodzili do mamy. Dziś też nie czuję się gorszy od osób, które pod wpływem mody kupują ekologiczne konfitury w Almie. Ja byłem karmiony nimi od dawna.

    Czytaj więcej
  • Najlepszy szczeciński burger odc. 2050

    Najlepszy szczeciński burger odc. 2050

    Z miliona listów, które każdego dnia spływają do redakcji Szczecin Aloud wynika, że tęsknicie za recenzjami burgerów. Szok i nie­do­wie­rza­nie – ujrzałem je na twa­rzy zna­jo­mego z Byd­gosz­czy, który na uli­cach Szcze­cina spo­tkał się z tym daniem – przedmiot recenzji podano mi na tacy.

    Czytaj więcej
  • Gwiazdy w cieniu łuka – Subiektywnie wokół koncepcji estetycznej łuku nad Placem Grunwaldzkim

    Gwiazdy w cieniu łuka – Subiektywnie wokół koncepcji estetycznej łuku nad Placem Grunwaldzkim

    Kilka lat temu oglądałem mecz w barze. Niesamowity drybling i piękna bramka strzelona przez czarnoskórego reprezentanta Polski, emocje opadają, a z sali komentarz: „My Polacy to potrafimy”. To fajnie, że mamy dystans, że jesteśmy tak europejscy, gościnni, że polskie telewizje angażują zagraniczne gwiazdy i nawet to zabawne, że te niemal nie mówią po polsku. Jednak łuk na Placu Grunwaldzkim to już poważny temat jest, a mam wrażenie, że entuzjazm jakim został obdarzony, wynika w znacznej mierze z sympatii do fajnego, zagranicznego gościa. Takim wydaje się być autor koncepcji – włoski architekt, na stałe mieszkający w Szczecinie – Rudi Fontana. 

    Czytaj więcej
  • Umieram z pragnienia, oni leją wodę – relacja z koncertu Luxtorpedy

    Umieram z pragnienia, oni leją wodę – relacja z koncertu Luxtorpedy

    Ostatni wieczór listopada. Na ulicach Szczecina, deszcz, wiatr, yorki jakieś. W Imperium o 19 koncert Luxtorpedy. Ja z zapalaniem ucha i z wielką obawą, że nie odbiorę tego koncertu, tak jak w pełnym zdrowiu mógłbym to zrobić. Jednak było genialnie, a terapia rasowym brzmieniem gitar wyleczyła me bolączki.

    Czytaj więcej
  • Najlepszy szczeciński Burger

    Najlepszy szczeciński Burger

    Wobec doniesień różnej maści serwisów plotkarskich o tym, że blogerzy Szczecin Aloud blogerami nie są, że blogosfery budować nie potrafią i w ogóle, że nadają się tylko do zbierania ryżu, chciałem stanowczo zaoponować! Obserwujemy blogosferę, wiemy co jest trendy, wiemy o czym pisać by nie wypaść z obiegu. Tym samym znamy się na Burgerach. Dlatego zabieram się do recenzji, bo przecież dobry bloger Turysty z jego kotletem mielonym nie odwiedza (tak pisze Tomek Tomczyk – oczywiście niedosłownie).

    Czytaj więcej
  • Bajka o mentalnych prusakach w Ulu

    Dawno, dawno temu pewien ul został naje­chany przez pru­saki. Ich oku­pa­cja była straszną kartą w historii. Naj­dziel­niej­sze psz­czoły, które miały odwagę prze­ciw­sta­wić się pru­sa­kom, były zamy­kane w wię­zie­niach! Inne psz­czoły wyko­rzy­sty­wano do pracy na zacho­dzie. Pozo­stałe, które nie nada­wały się do pracy — wywo­żono, tak by nie mogły głowy zawracać!

    Czytaj więcej