Smaki i zapachy wakacji
Dorośli mają urlop. Co to za słowo ? … twardo brzmiące, bez wyrazu, krótkie…
A wakacje ?! To zupełnie co innego. Trzy sylaby zapowiadające tyle przyjemności …
Po pierwsze – koniec szkoły !!!, zero stresu, klasówek, niezapowiedzianych sprawdzianów, nudnych prac domowych, pił i kos…
Po drugie – dreszczyk emocji – co też się wydarzy ?, kogo spotkam, kogo poznam, kogo polubię, co zmaluję, gdzie i z kim pojadę…
Po trzecie – nareszcie się wyśpię, porządnie się wyśpię, będę leżeć w łóżku do bólu, a potem snuć się po domu w piżamie…
Po czwarte – nareszcie pobujam w obłokach, pomarzę o niebieskich migdałach, o podróży do Peru…
I jeszcze : najem się do syta truskawek i czereśni, poczuję zapach skoszonej trawy, zamknę oczy i wciągnę najbardziej wakacyjną ze wszystkich woń jeziora i szuwarów, obsypię piasek z natłuszczonej olejkiem skóry, posłucham szumu morza, popatrzę na płomienie ogniska, stracę osobowość na górskim szlaku, a potem wypiję najpyszniejszą na świecie herbatę w schronisku…
Całe dwa miesiące laby !!!
Kocham wakacje, tak po prostu, bez oczekiwań, za to, że są… a właściwie to kochałam, bo teraz mam urlop, o czym cdn. :)
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu