
-
Rock czy Balet? Rock i Balet! – zaproszenie na widowisko Opery na Zamku
2 lipca zakładam skórę i biegnę do Teatru Letniego na widowisko Rock’n Ballet! Na stronie Opery na Zamku wyczytałam, że widowiskowy wieczór zapewni mi 25 tancerzy z dwóch krajów, tańczących do rockowo – popowej muzyki. Sam spektakl opowiada historię młodego człowieka, który zmęczony szarą codziennością zostaje porwany do innego świata, gdzie wszystko jest możliwe, nie istnieją logika i zasady. W tej podróży podąża za nim jego alter ego.
-
Polowanie na czarownice
Czy spektakl baletowy może łączyć w sobie historię, psychologię i… magię? A co jeśli, w dodatku, to wszystko jest prawdą? Ostatnia stracona czarownica- Anna Goldi i jej pełna emocji historia… Czyli „Polowanie na Czarownice” w Operze na Zamku.
-
Operowa inauguracja „po Poznańsku”
Jak inaugurować sezon, to z rozmachem. Pokazując to, co ma się najlepszego. Przedstawiając fragmenty spektakli jakie pojawią się w kolejnych miesiącach i angażując do tego swoich najlepszych solistów. Dodając elementy scenografii, kostiumy i orkiestrę w stałym składzie. Tę ideę zrealizował Teatr Wielki w Poznaniu, prezentując 3 października koncert, rozpoczynający sezon operowy 2015/2016.
-
„And nothing else matters…”
W miniony weekend Opera na Zamku wystawiła swój ostatni spektakl w tym sezonie artystycznym. Tym razem było nieco inaczej, bo… rockowo! A wszystko to za sprawą „Rock’n balet” – widowiska baletowego do największych przebojów gigantów Rocka. Premierowy spektakl przy praktycznie pełnej sali, i ponad 5-minutowych końcowych owacjach.
-
Złoty Teatr
W minionym tygodniu w Hali Opery na Zamku królował taniec. Zaczęło się od VIII Międzynarodowego konkursu Baletowego Złote Pionty – od klasyki, przez współczesność, kończąc na teatrze, a dokładniej – Kieleckim Teatrze Tańca.
-
Lutosławski w tańcu i Marica po studencku
Ostatni weekend w Operze na Zamku minął pod znakiem Ogniw. Baletu do muzyki Witolda Lutosławskiego. Spektakl dość oryginalny, podobnie jak sama muzyka. To trzyczęściowe widowisko pełne ruchu i dźwięku, ale też statyczności i ciszy. Wszystko było spektaklem… Ale może po kolei.
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
8 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
8 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
9 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
9 lat temu