Szczecińska Trafostacja Sztuki pogrążyła się w ciemnościach. Dużą, wysoką na kilkanaście metrów główną salę galerii, rozświetla tylko jedna, huśtająca się żarówka. W pozostałych pomieszczeniach również panuje mrok, który przełamują wyświetlane na ekranach prace wideo. Całości towarzyszą różne dźwięki, wprowadzające widza w klimat, który zarówno fascynuje jak i niepokoi. Takie jest pierwsze wrażenie po odwiedzeniu wystawy „Nach Osten”, na której prezentowane są prace Alicji Kwade, uznanej na całym świecie berlińskiej artystki polskiego pochodzenia.
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu