Kim jesteśmy i dlaczego warto do nas dołączyć?

Od ponad tygodnia trwa konkurs na redaktorów Szczecin Aloud, którego celem jest powiększenie naszej „rodzinki”. Tak! Nie przejęzyczyłem się, bo panuje tutaj naprawdę fajna „rodzinna” atmosfera, dlatego warto do nas dołączyć i wysłać zgłoszenie. Kim tak naprawdę są blogerzy Szczecin Aloud? O tym w dalszej części…

Wśród blogerów Szczecin Aloud najliczniejszą grupą są miłośnicy fotografii, którzy potrafią pokazać nasze miasto w taki sposób, że czasem dech zapiera. Nie wszyscy są związani z fotografią tak profesjonalnie jak Przemek czy Mateusz, ale także potrafią za pomocą aparatu pokazać Szczecin z zupełnie innej – magicznej strony. Na przykład Łukasz na co dzień zwiedza świat, siedząc za kierownicą ogromnego TIRa, a gdy tylko ma wolną chwilę, łapie za sprzęt i rusza w miasto w poszukiwaniu inspiracji. Pokrewną dla fotografii dziedzinę reprezentuje Krzysztof, który coraz częściej sięga po kamerę filmową i pokazuje Szczecin oraz to co się w nim dzieje za pomocą ruchomych obrazów… i idzie mu to naprawdę nieźle!

Przeglądając wpisy na blogu Szczecin Aloud szczególną uwagę zwracamy na te, które ozdobione są pięknymi rysunkami. Ich autorką jest Jola, która zawodowo zajmuje się rysunkiem. Ilustracje jej autorstwa zdobią m.in. książki dla dzieci, a na blogu możemy znaleźć rysunki przedstawiające ciekawe szczecińskie miejsca.

W redakcji znajdziemy przedstawicieli i przedstawicielki najróżniejszych i bardzo ciekawych zawodów. Kierowca TIRa czy ilustratorka książek to dopiero początek. Na przykład Ela, na co dzień zajmująca się architekturą – po prostu dusza towarzystwa, wszędzie jej pełno, a w jej głowie rodzą się ciekawe pomysły. To między innymi z jej inicjatywy odbyła się akcja rysowania portretów szczecinian na Jasnych Błoniach. Pomysłów nie brakuje również Magdzie, która między innymi tworzy piękną biżuterię i współtworzy „kobiecy” komiks o piktoczakach, a także Agnieszce, która zajmuje się „handlem narządami”, czyli tworzy jedyne w swoim rodzaju maskotki o kształcie ludzkich organów. Joanna zajmuje się szkoleniami, Estera pisze bloga, Ewelina podróżuje po Polsce, a Damian pracuje w urzędzie, jeździ stopem po Europie i… wyśmiewa internetowych hejterów!  Wszyscy za pośrednictwem bloga nie tylko opowiadają o swoich pasjach, ale także potrafią w świetny sposób przedstawić pasje innych szczecinian.

Przedstawione wyżej osoby to tylko część ekipy Szczecin Aloud wyłonionej w drodze ubiegłorocznego konkursu. Jednak nie można pominąć tutaj jednej – niezwykle ważnej osoby w tym całym „biznesie”, a mianowicie „pani kierowniczki” – Magdy, która na co dzień pracuje w szczecińskim magistracie i dzielnie opiekuje się Szczecin Aloud. To dzięki niej – jej ciężkiej pracy, a przede wszystkim pasji, projekt wciąż rozwija się i zdobywa coraz większą sympatię wśród szczecinian. Krótko mówiąc: bez niej nie byłoby tego wszystkiego.

O sobie nic nie napiszę…  „ja tu tylko sprzątam”… :-)

O autorze

avatar

Grzegorz Kluczyński

Urodziłem się w Szczecinie, tutaj mieszkam i pewnie również tutaj doczekam późnej starości. Od kilku lat staram się udowodnić wszystkim niedowiarkom, że Szczecin nie jest wioską z tramwajami... i chyba mi się to udaje! :)