Szał świątecznych zakupów – jak robić to z głową?
Gorący okres świątecznych zakupów wkrótce wkroczy w decydującą fazę. Zachęceni licznymi promocjami coraz częściej odwiedzamy pięknie udekorowane szczecińskie galerie handlowe, w których już od początku listopada konsekwentnie budowana jest przedświąteczna atmosfera. Kolorowe iluminacje, choinki, Mikołaje, nastrojowa muzyka – to wszystko ma sprawić, żebyśmy wydali jak najwięcej pieniędzy na świąteczne zakupy.
Czy jednak nasze wizyty w centrach handlowych zawsze kończą się zamierzonym efektem? Czy wydatki są większe od zaplanowanych? Czy wszystkie prezenty okazują się trafione? Czy po Świętach w lodówce pozostają niezliczone ilości jedzenia, które ostatecznie ląduje na śmietniku? Okazuje się, że w większości przypadków odpowiadamy twierdząco na powyższe pytania. Co robić, żeby nie ulec świątecznej gorączce zakupowej, a później tego nie żałować? Okazuje się, że nie jest to wcale takie trudne.
Przede wszystkim unikajmy spontanicznego podejścia do świątecznych zakupów – spontan jest dobry, ale raczej nie w tym przypadku. Kupując pod wpływem impulsu i ulegając licznym – często wcale nie tak atrakcyjnym promocjom, kupujemy mnóstwo niepotrzebnych rzeczy, wydając przy tym za dużo pieniędzy. Często zakupy przesłaniają nam zdrowy rozsądek do tego stopnia, że zaciągamy kredyty, które spłacamy przez wiele kolejnych miesięcy, a Boże Narodzenie odbija nam się przysłowiową czkawką.
Dlatego do świątecznych zakupów warto podejść taktycznie – jest jeszcze taka możliwość, bo do Gwiazdki został jeszcze blisko miesiąc i możemy sobie wszystko tak zaplanować, aby nasze zakupy były sensowne, a stan konta nie został zbyt mocno uszczuplony. Przede wszystkim ustalamy, ile zamierzamy wydać na Święta i konsekwentnie trzymamy się tego limitu. Żeby było łatwiej, na zakupy zabieramy wyłącznie gotówkę, a karty kredytowe zostawiamy w domu – to pozwoli nam uniknąć nieplanowanych i nadprogramowych wydatków. Nie robimy zakupów na kilka dni przed Świętami, żeby uniknąć tłoku, kolejek, stresów i nieprzemyślanych decyzji, a gdy w domu zabraknie nam przysłowiowej marchewki, nie idziemy po nią do dyskontu lub supermarketu, ale do pobliskiego warzywniaka – to pozwoli nam uniknąć pokus.
Przełom listopada i grudnia to dobry moment, aby z odpowiednim wyprzedzeniem zaopatrzyć się w prezenty świąteczne przez internet. Takie zakupy są bardziej przemyślane, możemy także skorzystać z wielu ciekawych ofert, które pozwolą nam zaoszczędzić trochę pieniędzy – dobrą okazją może być Dzień Darmowej Dostawy, który przypada 1 grudnia.
Do świątecznych zakupów możemy również podejść strategicznie. Obecnie jest już na to trochę za późno, ale już od stycznia można zacząć planować przyszłoroczne Boże Narodzenie. Tuż po Świętach możemy zaopatrzyć się w ozdoby choinkowe na przyszły rok – będą one dostępne za pół ceny albo jeszcze taniej. Warto też systematycznie odkładać trochę gotówki co miesiąc na konto bożonarodzeniowych wydatków, wówczas w listopadzie i grudniu unikniemy szoku związanego z malejącym w błyskawicznym tempie saldem na koncie. Prezenty dla najbliższych również możemy kupić odpowiednio wcześniej – będą one bardziej przemyślane, a często też dużo tańsze. W ciągu całego roku możemy skorzystać z wielu okazji, wyprzedaży i zniżek.
Przeciętna polska rodzina wyda w tym roku około 1200 złotych na świąteczne zakupy. A ile Ty zamierzasz wydać?
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu