Włącz autopilot

Chcesz. Tak bardzo chcesz wstać i wyjść z domu, ruszyć się  i zacząć realizować swoje marzenia. Wiesz, że to będzie coś niesamowitego. Jednak siedzisz na kanapie i… tylko chcesz. W telewizji trwa Twój ulubiony serial, jesteś otulony cieplutkim kocykiem i wlewasz w siebie herbatę, która milusio ogrzewa Cię od środka.

Masz na nogach swoje mięciutkie kapciuszki i nic więcej Ci nie potrzeba. Jedyne co Cię boli, to fakt, że postanowiłeś dzisiaj zacząć biegać a skończyło się tak jak zawsze. „Przecież pada deszcz, jak dzisiaj wyjdę to się przeziębię i wtedy w ogóle będą nici z biegania”. Takie wymówki z każdym dniem będzie Ci coraz łatwiej wymyślać. Nawet kiedy na dworze będzie pięknie i nic nie powinno Cię powstrzymywać przed wyjściem i pogonią za marzeniami. I nigdy nie wyjdziesz z tego mieszkania. Jednak jest sposób na to, aby to przezwyciężyć.

Cele, marzenia i pragnienia mają to do siebie, że aby je osiągnąć nie wystarczy poszukać w domu ani w jakimkolwiek miejscu w którym czujemy się bezpieczni. Wtedy traciłyby na wartości. Ludzie nie docenialiby ich wagi w momencie ich osiągnięcia. Wszystko co osiągnąłeś do tej pory przysporzyło Ci kiedyś trudności, stresu i nerwów. Sam wiesz, że aby dotrzeć do celu trzeba pokonać wiele przeszkód. Jednak jest coś o czym wiele osób nie wie. Możliwe, że i Ty o tym nie wiesz.

To jak trudne są te przeszkody zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Od Ciebie i Twojego spojrzenia na nie. A zapewniam Cię, nie ma przeszkód nie do pokonania.
Powiem Ci, jak to wygląda z mojej perspektywy. Uwielbiam trudności w życiu.

Po pierwsze, sprawiają że nie jest nudno. Może w danym momencie masz wszystkiego dość, ale jak już przezwyciężysz kłody rzucane pod nogi przez los i zazdrosnych ludzi, będzie to satysfakcjonujące!  Kiedy usiądziesz po wszystkim i uświadomisz sobie jak silny byłeś, że dałeś radę wygrać z przeciwnościami. Poczujesz w sobie ducha zwycięzcy, a jest to niesamowite uczucie.

Po drugie, uważam że aby wyrosło silne duże drzewo, rodzące piękne owoce, niezbędne są deszczowe ponure dni. I takim deszczem są doświadczenia, których nabieramy w kontakcie z przeszkodami i problemami – pochmurnymi dniami.
Tak więc będzie to Twoją pierwsza przeszkodą.  Chcesz, ale Ci się nie chce. Jest jednak rozwiązanie. Cudowne rozwiązanie, którym zostaliśmy obdarzeni jako ludzie. Możemy myśleć jedno a robić drugie.

Po prostu wstań. Podnieś się. To jest pierwszy sukces. Pogratuluj sobie. Teraz idź się przebierz. Po prostu to zrób. Bo możesz, a przede wszystkim chcesz. Następne kroki same przyjdą Ci do głowy, bo Ty wiesz czego chcesz. Weź telefon, słuchawki, wyjdź z domu i biegnij. Idź na siłownię, zacznij robić to co chciałeś, aby Twoje życie się odmieniło. Wiem, że to nie jest łatwe na samym początku ale z czasem będzie coraz łatwiej ignorować myśli które oddalają Cię od celu.
Gdy już wyjdziesz z domu, skup swoją uwagę na walorach otoczenia, których nie jest mało w naszym mieście. Mnóstwo zieleni, parki, skwery i lasy. Tego w Szczecinie nie brakuje, więc korzystaj, zatrać się w tym pięknie, a zobaczysz, że myśli od razu zmienią kierunek i staną się pozytywne. Nie będziesz wiedział kiedy przebiegłeś taki kawał drogi zbliżając się do obranego celu, do szczytu góry, na którą się wspinasz.

Pamiętaj, Ty nic nie musisz. Ty chcesz i możesz. A to czy to zrobisz zależy tylko od Ciebie.  Nie ma nic lepszego, niż otrzymać to czego się pragnie.

O autorze

avatar

Sławomir Sowa

Po 16 latach życia na wybrzeżu i roku spędzonym na próbie podboju Danii (co z resztą, w moim postrzeganiu podboju państwa, osiągnąłem) postanowiłem oddalić się nieco od plaży i zadomowiłem się w naszym ukochanym Szczecinie. Oczywiście zanim się tu przeniosłem była to dla mnie metropolia nie do ogarnięcia. Jednak bardzo szybko się tu odnalazłem. W tej chwili, jako dwudziestolatek od 3 lat mieszkający w tym miejscu, wciąż odkrywam uroki miasta. Moje życie od 12 lat kręci się wokół tańca towarzyskiego. Kontakt ze sportem, ciężkimi treningami, współpracą z partnerką nauczyły mnie bardzo dużo jeżeli chodzi o pogoń za marzeniami, wyznaczanie sobie celów. Nie tylko w sporcie ale też w życiu prywatnym. Tą właśnie wiedzą i doświadczeniem chciałbym podzielić się z Wami i mam nadzieję, że pozytywnie wpłynę na życie każdego z Was. Pozdrawiam, Sławomir