• Uprzejmie donoszę… z Poznania

    Uprzejmie donoszę… z Poznania

    Uprzejmie donoszę z Poznania

    Pojechałam sprawdzić, czy trawa rzeczywiście jest bardziej zielona tam, gdzie mnie nie ma. Jednak po krótkim zastanowieniu teoria upadła, bo po pierwsze próbka trawy przywiezionej ze Szczecina zwiędła, a więc była na przegranej pozycji w porównaniu z trawą z poznańskiej Cytadeli, po drugie nie mogłam sprawdzić, czy bardziej zielona jest tam, gdzie mnie nie ma, bo w Poznaniu już jestem.

    Skoro już jestem, poza trawą sprawdzam też inne rzeczy. Jaka jest Stolica Wielkopolski dla przybysza ze Szczecina?

    Czytaj więcej
  • Spotkałam zbrodniarzy nad morzem

    Spotkałam zbrodniarzy nad morzem

    I to kilku na raz. Wisieli sobie, jak gdyby nigdy nic i patrzyli na mnie nie widzącymi jeszcze oczyma. Kiedy zaczną widzieć? Kiedy jakieś dziecko założy maskę z ich podobizną na swoją twarz.

    Aż mnie cofnęło o kilka kroków, gdy to zobaczyłam. W poprzednim roku hitem w nadmorskich miejscowościach były lampiony miłości. W tym – maski z podobizną Hitlera, Osamy bin Ladena i Putina. Wisiały na wieszaku obok maski z twarzą piłkarza Ronaldo i wizerunku małpy, z podpisem: „Hit lata! Tylko 10 zł.”.

    Czytaj więcej
  • Z(a)miana na lepsze

    Z(a)miana na lepsze

    Kolejna już wymiana na moim koncie, czekam przed głównym wejściem do jednej z galerii w Szczecinie. Podchodzi nieznany mi chłopak:
    – Czekasz na wymianę, bo chyba z Tobą miałem się wymienić?
    – Rzeczywiście, czekam, ale na dziewczynę.
    – Aaa tak, tak, ja od Asi, bo mnie tu wysłała. To marynarka dla Ciebie.
    – Ale ja się nie miałam wymienić za marynarkę, i chyba z Anetą?
    – A no! Ja też z Anetą, to chyba czekamy na tę samą osobę!

    Czytaj więcej
  • Odkryj Street Dance na dobre

    Odkryj Street Dance na dobre

    Pewnie mało kto (niestety) wie o tym, że nasze miasto jest miejscem narodzin polskiego tańca ulicznego. Początki przypadające na lata 90 ubiegłego wieku to temat na oddzielny tekst (a nawet pracę licencjacką), ale nie sięgając do historii możemy to poczuć także obecnie.

    Czytaj więcej
  • Twarzą do zdjęcia!

    Twarzą do zdjęcia!

    Pierwsze ciepłe dni wiosny przyciągnęły na Jasne Błonia tłumy Szczecinian. Dodatkowego uroku pięknym dniom dodawały dywany z krokusów, którę wręcz zachęcały by przycupnąć na trawie w ich towarzystwie. I ja skusiłam się na tę przyjemność wygrzewania twarzy w pierwszych wiosennych promieniach słońca, obserwując spacerujących ludzi. Moja idylla została jednak zachwiana.

    Czytaj więcej