• Żyć autostopem

    Żyć autostopem

    Oglądając jej zdjęcia z podróży można popaść w depresję. Rajskie widoki niczym skopiowane z tapety Twojego windowsa.  I nie o jednostajną łączkę chodzi (i o tę panią na porszaku też nie, kolego). Ale wracając do tematu – powód może być jeden – albo świetnie radzi sobie z photoshopem, albo ma naprawdę klawe życie. Wątpliwości mają tylko zazdrośnicy. Ela przewiduje, że będzie żyć około setki i jak twierdzi, jeździ autostopem nie od wczoraj.

    Czytaj więcej
  • Autostopem do Barcelony

    Autostopem do Barcelony

    Autostop jest jak Biedronka – trzeba sporo determinacji i zaangażowania by trafić na prawdziwą okazję, a gdy już się uda – to Twoja karta płatnicza jest kompletnie bezużyteczna. Tym razem wystarczyło 69 godzin i 7 świetnych ludzi by móc zachwycać się architekturą Gaudiego. Biorąc pod uwagę fakt, że w trakcie tych chwil wydałem zaledwie kilka euro, pozwolę sobie sparafrazować jednego z najlepszych polityków na świecie: „Autostop jest dla najbiedniejszych”.

    Czytaj więcej