Byłem klasycznym duitem. Słoiki zwoziłem często, lecz nigdy nie czułem się gorszy od tych co na obiad chodzili do mamy. Dziś też nie czuję się gorszy od osób, które pod wpływem mody kupują ekologiczne konfitury w Almie. Ja byłem karmiony nimi od dawna.
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu