Szczecin jest dla mnie idealną bazą wypadową. Mieszkając i pracując w centrum chłonę jego niepowtarzalną atmosferę, a w każdy weekend wyruszam w nieznane. Poniższym tekstem rozpoczynam cykl artykułów, w którym przenoszę was w różne miejsca oddalone od 0 do 100 kilometrów od Szczecina.
Wyobraź sobie zatopioną pośród postmodernistycznych blokowisk oazę. Tubylcy w większości znają to miejsce, ale nowi mieszkańcy Szczecina mogą nie wiedzieć, że mamy w mieście wyjątkowy park. Mowa o Stawie Brodowskim znajdującym się w głębokim wyrobisku pomiędzy ulicami Wilczą, Rugiańską, Tomaszowską i Stawową.
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu