-
Czytaj więcej
Szczecin. Wersja piracka vol.2
Ostatnio byliśmy na ulicy Korsarzy. Ulicy, której nazwę tą przypisano dopiero w polsko-radzieckim Szczecinie, rezygnując rychło, z wydobytego na chwilę, z głębi średniowiecza imienia Przywale. Korsarzy wyciągnięto wprawdzie trochę z kapelusza, ale tak już bywało tu po wojnie. Podobnie ulica Partyzantów do 1945 roku nie nazywała się wcale Banditenstrasse.
-
Czytaj więcejSzczecin. Wersja piracka vol. 1
Czy istnieje piracki Szczecin? Czy Szczecin nadaje się na piracki port starego świata? Spróbuję się o tym przekonać. Zaczynam bez żadnych wymyślnych forteli, bo od planu miasta. Na tymże, w Roku Pańskim 2013, bez trudu znajdujemy ulicę Korsarzy.
-
Czytaj więcejZłoto Szczecina
To był zdecydowanie jeden z lepszych plenerów na jakim przyszło mi być. Świetne miejsce, ponad stuletnie podziemia sprawiały, że człowiek nie czuł że jest w centrum miasta, a jakby w innej epoce! Mnogość dębowych beczek z charakterystycznym logo oraz specyficzny zapach dodawały niesamowitego klimatu. Chyba nie muszę przypominać co leżakuje w tych beczkach. Szkoda że cała wycieczka była tak krótka, mógłbym spędzić tam cały dzień!
-
Czytaj więcejSzczecińskie Cmentarze
Szczeciński Cmentarz Centralny, znany jako trzeci pod względem wielkości w Europie (i być może na świecie), w okresie Wszystkich Świętych „przeżywa” niesamowite oblężenie. Pomijając oczywisty cel – odwiedziny swoich bliskich, wielu z nas korzysta z rekreacyjnych walorów tego miejsca.
-
Czytaj więcejO hałasie spośród urzędniczego kurzu
Nad miastem górował wielki termos. W sumie nie był on brzydki, ale też nie był ładny. Jedno jest pewne — musiał być nieszczelny, gdyż ulatniała się z niego para. Ale nie taka para jak ja i Ty. Tylko coś w rodzaju mgły, złowrogiej, trochę jak w książkach Stephena Kinga.
-
Czytaj więcejŻeglarskie centrum Szczecina
Mniej więcej 15 minut drogi od centrum Szczecina dzieli nas od miejsca, gdzie możemy zapomnieć o zgiełku wielkiego miasta i poznać jego drugie oblicze – widziane z perspektywy wody.
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu