Jest 15 kwietnia 2013 roku. Ruszamy w pierwszą w tym sezonie wycieczkę rowerową. Pełni wiary w swój profesjonalizm chcieliśmy wszystko zaplanować i wybierać tylko najlepsze trasy. Nawet temat wybraliśmy poważny – szlakiem najstarszej, wiejskiej architektury sakralnej w okolicach Szczecina. Chcieliśmy rozmawiać o architekturze, naszych inwestycjach w Dubaju, kryzysie wiary, kobietach i w ogóle kryzysie. Miało być poważnie, a wyszło jak zwykle…
To jak zachwycać się wiejską architekturą sakralną prezentuje nasz model. Jak widzicie najważniejsze to pewna postawa i głowa podniesiona ku górze. Do tego kilka słów zachwytu takich jak: och, ach… lub współcześnie LoL!
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu