w sobotni,mroźny,biały wieczór zagrali tak..że ‚o mało policja nie wpadła na drinka.’ dżem session w piwnicy kany.

Cudowne miejsce i bardzo klimatyczne. Idealne dla muzyków i fanów spontaniczności. Piwnica Kany. :)

„Jest tak: Piwnica udostępnia swoją scenę dla wszystkich utalentowanych muzyków. Grasz, śpiewasz, kręci cię barowy, luźny klimat , chcesz spotkać innych, podobnych do siebie muzycznych „szaleńców” ? Zabierz ze sobą instrument, energię i dobre samopoczucie i wpadaj do Piwnicy na jam.” Tak reklamuje się miejsce, samo w sobie energetyczne :).

Lutowy jam uświetnili : Maciek Kałka – bas (Łona & The Pimps, Chango), Kuba Fiszer- perkusja (Big Fat Mama, Jan Gałach Band, Chango), Szymon Drabkowski (Big Fat Mama, Chango)- gitara, Jan Gałach – skrzypce (solo, Martyna Jakubowicz) plus Goście Bardzo Specjalni ;)

A oto fotorelacja z tego głośnego wydarzenia :

O autorze

avatar

epawlak

Jako architekt, grafik, czy podróżnik, staram się zamieniać marzenia w cele. I wiem że się uda! Jestem wielozadaniowa. :) Czasami najchętniej złapałabym wszystkie „sroki za ogon”, żeby robić coś, co mnie nakręca. Bo nie ma rzeczy niemożliwych w życiu do zrealizowania. Trzeba być swoim własnych bohaterem. ;)