Wojna zawsze krzyczy, ma rozdziawioną gębę i robi dużo hałasu. Chce by ją ktoś usłyszał, współczuł, może zareagował. Wrzask, chaos, walące się budynki, czasem płacz gdzieś w oddali- zagłuszony, stłumiony światem na opak. Wszystko krzyczy. Nawet na niemych fotografiach i w martwych nagłówkach.
Chodzicie do teatru? Ja rzadko, przyznaję się bez bicia. Tak się jednak złożyło, że w miniony weekend byłam na dwóch spektaklach. Wyczerpałam chyba w ten sposób roczny limit!
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu