Książnica Pomorska. Piątek 13-go. Rok 2013.
Widzę niewiele. Stoję w ostatnim rzędzie. Jestem punktualnie – jak się okazuje, za późno. Słyszę jednak doskonale i będę pamiętać długo… Spotkanie z Jerzym Stuhrem zawsze jest dla mnie nie lada wydarzeniem. Obawiałam się trochę swojej reakcji. Wieść o chorobie była dla mnie szokiem. Ogromnym.
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
9 lat temu