Szczecińskie Spotkanie Komiksowe 2015 – zobacz jak było!

24 października 2015 Miejska Biblioteka Publiczna wraz ze Szczecińską Giełdą Komiksu oraz Geek Day Szczecin zorganizowała Szczecińskie Spotkania Komiksowe. 

 

 

Szczecińskie Spotkanie Komiksowe rozpoczęło się w filii bibliotecznej nr 54 – ProMedia. Całość rozpoczęła się od prelekcji Joachima Tumanowicza. Wszystkich słuchaczy wprowadził w tajniki komiksu amerykańskiego. W międzyczasie przez wszystkie sale przewijali się przebierańcy ze Szczecińskiej Grupy Superbohaterów. Później Rafał Rabiec opowiadał o komiksie europejskim, a następnie Przemek Głowa zaprezentował komiksową wersję swojego paprykarza Wspomnień. Po prelekcjach można było zapoznać się z kolekcjami szczecińskich fanów komiksu (m. in. Joachim Tumowicz, Piotr Kryk).

Na rozprostowanie kości wyszliśmy z Przemkiem Głową na spacer, na którym kontynuował paprykarzowe opowieści. W ten sposób doszliśmy do filii MBP nr 28 przy pl. Lotników. Spacerowicze zastali tam pokaźną kolekcję komiksową, a na koniec powędrowaliśmy do Czeskiego Filmu, gdzie miał miejsce pokaz anime oraz filmowych ekranizacji komiksów.

 

Program „parakonwentu” był następujący:

13.00 Joachim Tumanowicz – komiks amerykański
13.45 Rafał Rabiec – Komiks europejski – przegląd najciekawszych nurtów
14.30 Przemysław Głowa – Komiksowy Paprykarz Wspomnień
15.15 Prezentacja komiksów szczecińskich kolekcjonerów
16.00 Komiksowy spacer z Głową
17.00 przegląd mang i ekranizacji komiksów w Czeskim Filmie oraz inne atrakcje

 

 

 

 

 

 

 

 

O autorze

avatar

Kamil Żółkiewicz

Interesuję się szeroko pojętą sztuką. Pasjonuje mnie muzyka – sam gram na gitarze – grafika komputerowa, animacja, film, literatura, oraz wszelkie sztuki plastyczne. Ponadto piszę dla wielu serwisów internetowych głównie zajmujących się kulturą oraz – wspomnianą przed chwilą – sztuką. Recenzje, które piszę – i nie tylko – są bliskie mojemu sercu wówczas, kiedy mam oceniać film animowany. To właśnie ten gatunek filmowy towarzyszył mi od najwcześniejszych lat mojego życia, przez filmy takie, jak „Gdzie jest Nemo”, czy „Potwory i spółka” zainteresowałem się głębiej samą kinematografia oraz grafiką komputerową, która coraz bardziej uzależnia od siebie współczesne kino. Chciałbym stworzyć przede wszystkim własny film animowany, więc zapraszam chętnych do pomocy! To właśnie animacja zapoznała mnie z komiksem, ona sprawiła, że skłoniłem się sięgnąć po swój pierwszy zeszyt komiksowy. A następnie sięgnąłem po książkę i w ten sposób zadomowiłem się w literaturze.