Krokusy na Jasnych Błoniach, czyli odrobina wiosny w styczniu
Pomimo, że w kalendarzu mamy środek zimy, co chwilę daje znać o sobie… wiosna! W grudniu na Jasnych Błoniach zakwitło drzewko wiśni, co stało się sensacją na skalę ogólnopolską, a teraz, z blisko dwumiesięcznym wyprzedzeniem budzą się do życia krokusy.
Podczas weekendowego spaceru na Jasnych Błoniach, moją uwagę zwróciło coś, czego zwykle nie spotyka się o tej porze roku. Mianowicie na trawniku dało się zauważyć pierwsze fioletowe kwiatki. Czyżby oznaczało to, że wiosna nadejdzie szybciej niż się tego spodziewamy?
Zobaczcie sami:
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
7 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
7 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
8 lat temu