Czego dotyczy tajemnicza wiadomość z podziemi? Poznaj Sedinum!

Sedinum

Jeśli jeszcze nie słyszeliście o Sedinum. Wiadomość z podziemi, to warto jak najszybciej zapoznać się z tą książką. Jeżeli wolicie, gdy ktoś Wam czyta – nie ma sprawy – niedawno swoją premierę miał audiobook. Jednak jako fanka czytania oczywiście zachęcam Was do lektury. I niech nie przerazi Was obszerność tomu! Książkę czyta się bardzo szybko i gwarantuję, że po przeczytaniu ostatniej strony będziecie mieli ochotę na więcej. Ale do rzeczy – dlaczego koniecznie powinniście zapoznać się z bestsellerem Leszka Hermana? O tym poniżej.

Burzliwa historia nie obeszła się łagodnie ze Szczecinem. Miasto, kiedyś uznane za jedno z najpiękniejszych w Europie, za perłę Królestwa Pomorskiego, dzisiaj w niczym nie przypomina dawnej świetności. Jedynie wprawne oko prawdziwych miłośników Szczecina gdzieniegdzie jeszcze może dojrzeć dawny, przykryty już kurzem historii, blask. Zawsze, gdy przechadzam się ulicami rodzinnego miasta, przypominają mi się jego przedwojenne zdjęcia. Czuję wtedy ukłucie żalu, że z tego pięknego miejsca pozostało tak niewiele. Dlatego tym chętniej dałam się porwać przygodzie, którą stworzył Leszek Herman i która dzieje się nie gdzie indziej, ale w Szczecinie właśnie!

Sedinum_2

Podejrzewaliście, że nasze miasto może stać się głównym bohaterem porywającej powieści? Tak – bohaterem. Szczecin nie jest tu tłem, ta opowieść nie mogłaby się toczyć nigdzie indziej, bo to właśnie losy tego miejsca są najbardziej istotne. A historia stolicy zachodniopomorskiego jest naprawdę niezwykle wciągająca! W swojej książce Herman umiejętnie łączy legendy, fakty historyczne i fikcję literacką, tworząc niesamowity obraz Szczecina z przeszłości. Przyznam szczerze, że podczas czytania było mi trochę wstyd – nigdy wcześniej nie sądziłam, że w moim mieście może rozgrywać się akcja rodem z Kodu Leonardo da Vinci Dana Browna. Leszek Herman udowodnił, że jest zgoła inaczej, za co dziękuję mu z całego serca!

Sedinum. Wiadomość z podziemi rozpoczyna się w momencie, gdy zawala się jedna z głównych ulic miasta odsłaniając zaskakujące i przerażające zarazem znalezisko – nieboszczyka w aucie z II wojny światowej. Potem jest już tylko ciekawiej. Niemiecki spadkobierca, chcący za wszelką cenę zataić tajemnicę z przeszłości i grupa przypadkowych osób (architekta, dziennikarki i dziedzica z Anglii), chcąca tę tajemnicę odkryć. Jest mnóstwo zwrotów akcji, a co najważniejsze, nasza wyobraźnia zaczyna pracować na najwyższych obrotach – przecież to wszystko mogło wydarzyć się naprawdę! Kto wie, co kryją nieodkryte szczecińskie lochy? Wspomniałam o bohaterach, chociaż nie są oni zbyt porywający. Brakowało mi “głębi” postaci, ale nie ma co ukrywać – w tej historii nie ma na to miejsca. Dzieje się dużo i właśnie ta zawiła intryga i opowieść, która toczy się w zapomnianych zakamarkach miasta rekompensuje nijakich bohaterów.

Sedinum6
Sedinum to powieść sensacyjno-kryminalna, która zadowoli fanów gatunku. To nie jest mroczny kryminał rodem ze Skandynawii, ale solidna dawna sensacji z krwi i kości. Sam autor jest szczecinianinem, który patrzy na miasto przez pryzmat architektury. Dokładnie tak! Leszek Herman to architekt i miłośnik Szczecina. To zamiłowanie wyraźnie widać w książce, co tylko dodaje jej charakteru. Po jej przeczytaniu na pewno inaczej spojrzycie na miasto, w którym żyjecie. Może, tak jak ja, dostrzeżecie w nim tego ducha historii, który ciągle snuje się ulicami i przygląda się nam z okien starych kamienic?

 

Pytanie do autora:

MF: Co Pana, architekta z wykształcenia i z zawodu, skłoniło do napisania kryminału ze Szczecinem w roli głównej?

Leszek Herman: To niespełnione pragnienie napisania opowiadania lub książki, które towarzyszyło mi od czasów liceum. Jednak uważam, że aby pisać, trzeba mieć przede wszystkim o czym. Praca architekta oraz to, że jestem także konserwatorem zabytków dała mi wiedzę na temat miasta, jego historii, tajemnic… Większość osób nie wie, jakie cudowne, arcyciekawe rzeczy ukrywają się w zakurzonych zakamarkach akt oraz w archiwum miejskiego konserwatora zabytków i Archiwum Miejskim. Sedinum to była moja taka mała misja, żeby otrzepać z kurzu wielką przeszłość Szczecina, żeby zaczęła znowu błyszczeć.

 

* Leszek Herman – szczecinianin, z wykształcenia architekt. Od 1997 projektant i współwłaściciel szczecińskiej Pracowni Projektowej Konserwacji Zabytków. W latach 1993-1995 autor cyklu artykułów dla Gazety Wyborczej o niezwykłych budynkach i miejscach w Szczecinie i na Pomorzu, ilustrowanych własnymi odręcznymi rysunkami. Od 2005 prowadzi wraz z bratem Marcinem autorską pracownię projektową. Prywatnie miłośnik tajemnic historycznych i architektonicznych, historii sztuki, dobrej książki, roweru, jazdy konnej i spotkań przy piwie z przyjaciółmi.

** Wszystkie zdjęcia pochodzą z oficjalnego profilu na Facebooku autora: https://www.facebook.com/Sedinum/

 

 

 

 

O autorze

avatar

Monika Filipowicz

Chociaż lubię sprawdzać, czy lepiej jest tam, gdzie mnie nie ma, to wiem, że powrót do rodzinnego Szczecina zawsze jest dobry :) Nigdzie nie ma tylu krokusów wiosną, nigdzie tak nie pachnie czekoladą. Zgadzam się z tym, że tam dom twój, gdzie serce twoje. Moje bije w Szczecinie - tam zawsze będę wracać (tak samo często, jak wyjeżdżać - by poznawać świat! )