Bo każdy zna kogoś, kto miał w rodzinie marynarza – zaproszenie na koncert „Tym, którzy nie powrócili z morza”

Kiedy w trakcie Dni (nota bene) Morza, 99% miasta zbiera się na Wałach, opróżnia kolejne plastikowe kubki napojów rozweselających, raczy się szaszłykiem z grilla i radośnie szaleje na koncertach, ja zapraszam Was do wybrania kierunku przeciwnego – na Cmentarz Centralny, na koncert „Tym, którzy nie  powrócili z morza”.Tym którzy nie powrócili z morza_0

Mimo, że nie mam w rodzinie marynarzy, od paru lat chodzę na ten koncert. Siadam pod kocem, gdzieś z tyłu na krześle i słucham muzycznych żałobnych opowieści. Patrzę na rodziny, które przychodzą pobyć razem w ten wieczór, który jest trochę jak marynarskie Zaduszki. Wyobrażam sobie, że koncert to dla nich moment wspominania najdroższych, spotkania z innymi rodzinami, które przeżyły podobne doświadczenie straty. Siedząc i słuchając chóru lub orkiestry zawsze myślę, iż fakt, że tu, w Szczecinie, do morza to jeszcze kawałek, wcale nie przesądza o braku „morskości”. Bo przecież  każdy z nas zna kogoś, kto ma w rodzinie marynarza. Każdy zna też kogoś, kto zna kogoś, kto nie powrócił z morza.

Jeśli chcielibyście dołączyć, koncert dedykowany „Tym, co nie powrócili z morza” odbędzie się 11/06/2016 o 22:00 na Cmentarzu Centralnym. W tym roku odbędzie się już 15 odsłona wydarzenia.

Więcej informacji znajdziecie na stronie Opery na Zamku oraz na www.dnimorza.szczecin.eu

Tym, którzy nie powrócili z morza

There are lots of businesses, which provide

These solutions have been around for quite a while affordable-papers.net and should you want to save money you might want to try and locate an essay writing service which offers cheap essays that are also high quality.

the real articles but fail to deliver.

O autorze

avatar

Agnieszka Maja Wawrzyniak

Szczecinianka z wyboru. Blondynka z powołania. Właścicielka najfajniejszej suki na świecie. Biegaczka. Maniaczka mocnej, czarnej kawy i gorzkiej czekolady. Dobrze zamaskowana introwertyczka. Kobieta stojąca mocno nogami na ziemi, z głową wysoko w chmurach. Minimalnie ośmielona, rzuca mięsem jak stary bosman.