
-
Szczecin- Berlin, Berlin- Szczecin
A wszystko przez pewną muzyczną historię. Co można robić w Berlinie? Odpowiedź statystycznego Szczecinianina- „zakupy!”. Kolejne będzie zwiedzanie, po nim- Noc Muzeów (no bo przecież można zobaczyć to słynne Muzeum Przyrody, Techniki czy Pergamon…). Ale Berlin ma też inną stronę… Tę muzyczną. Zapraszam w podróż do wyjątkowego miejsca…
-
Avishai Cohen Trio zagrali już na SMF
Kontrabas jest postrzegany, jako nudny i co gorsza – mało popisowy instrument. Z reguły na myśl o nim nie wpadają większości z nas do głowy wyobrażenia o szybkich solówkach i palcach pląsających po gryfie. Raczej na hasło: “KONTRABAS” przed oczami od razu ukazuje się kawał drewna, z którego owy muzyk wydobywa głęboki i denny dźwięk. […]
-
Avisha Cohen już w sobotę na SMF 2016!
Już w najbliższą sobotę 30.04.2016 r. o godzinie 19.00 w Filharmonii w Szczecinie odbędzie się koncert Avishai Cohena jednego z najbardziej rozchwytywanych muzyków jazzowych. Jest to drugi wykon z okazji rozpoczętego niedawno – Szczecin Music Fest! Jest to kolejna odsłona festiwalu, podczas którego miasto gości gwiazdy największego formatu. W tym roku na szczecińskiej scenie […]
-
Rekonstrukcja bitwy o Festung Stettin
26. kwietnia jest szczególnym dniem dla polskiego Szczecina. To właśnie w tym dniu 1945 roku został „wyzwolony”. Tak przynajmniej uczono w szkołach jeszcze w latach osiemdziesiątych. Pamiętam słowa z jakiejś szkolnej akademii „Szczecin zawsze był Piastowski i na wieki będzie!” Od tamtej pory sporo się zmieniło w naszej mentalności i postrzeganiu historii. Wiemy, że „nie do końca” Szczecin został wtedy wyzwolony. Wolimy świętować 5. lipca, natomiast o kwietniu pamiętamy coraz mniej. W zeszłą niedzielę na przedmieściach Szczecina odbyła się rekonstrukcja ostatniej bitwy o Szczecin. Myślę, że jest to dobry moment do przybliżenia tej historii, a przy okazji pretekst do napisania jeszcze kilku artykułów o przemianie Stettina w Szczecin.
-
Kawałeczek świata w Szczecinie…
„Regnava nel silenzio…” 22 kwietnia w Filharmonii im. M. Karłowicza faktycznie zapanowała cisza… Ale tylko w momencie kiedy stojąca na scenie Aleksandra Kurzak zaczynała śpiewać. Zasłuchani melomani odbyli podróż do świata największych operowych heroin, prowadzeni przez głos światowej sławy sopranistki.
-
OPERApress
O co właściwie w tym wszystkim chodzi? Skąd połączenie opery z… prasą? A może press – jako „wpajanie”, „wciskanie” opery… Tylko po co?
Najnowsze Komentarze
Agnieszka
Suuper. Właśnie planujemy podobną podróż stopem z
8 lat temuOla
Uwielbiam patrzeć "z góry na Szczecin"! Widoki, które
8 lat temuPaulina
Dla mnie najsmaczniejsze sa w cukierni na Jagiellonskiej.
8 lat temutamcetka
Byłam, widziałam, mam mieszane uczucia. muzyka tak,
9 lat temu